Czy powiedzieliście swojemu partnerowi/partnerce o swoich zainteresowaniach? Jak była ich reakcja?

Powoli do przodu.
Przepraszam, że odpisuję po tak długim czasie odpisuję, ale... tak jakoś wyszło. Mam nadzieję, że się nie gniewasz 😟
Haha, chyba trochę się pospieszyłeś z tym dużym psim dildo. Takie rzeczy trzeba stopniowo wprowadzać do wspólnych zabaw, a nie nagle i to jeszcze taki kaliber 😄 Trochę rozumiem twoją żonę, bo sama jakoś nie mogę się przekonać do zabawek (chociaż jedna koleżanka strasznie mnie do nich zachęca), ale jak już bym miała zacząć z nich korzystać, to na pewno nie zaczynałabym od dużych rozmiarów. Raczej coś mniejszego, a później, jak by mi się spodobało, to kupowałabym większe. Najważniejsze, że twoją żonę kręcą takie filmik (to jest podstawa), więc będzie dobrze :)
 
Przepraszam, że odpisuję po tak długim czasie odpisuję, ale...
Może i sie pośpieszylem, narazie były heheszki jaki wielki i że ona sobie go napewno nie wsadzi. Ale z tym małym zwykłym wibratorku też mówiła że nigdy w życiu. A pare razy skorzystała. Przy mnie nie chciała sobie wkładać. Pewnie bym się nie dowiedział ale za pierwszym razem odłożyła go w inne miejsce niż był. Potem ze 2 razy niedokładnie umyła i były ślady kisielu w zagłębieniach. Potem gadaliśmy to stwierdziła że szału nie ma że woli mojego. Takie gadki. Pare razy mi wysyłala fotki że niby sobie wkłada w cipke. Widać że jej sie spodobał 😅 Teraz męczę ją żeby mi wysłała foto z tym dużym psim dildo 😃 Narazie bez efektów ale może coś będzie.
 
Jak chcesz spróbować przygody z zabawkami to polecam zacząć od czegos takiego.
View attachment 281463

Sprezentowałem podobne swoim dwóm partnerkom i były zachwycone. Żona odlatuje w maks 3,5 miunuty. A kiedy używam go do zabawy w wymuszony orgazm po jakichś 7-8 "błaga" żebym już przestał :D.
Szkoda że ona już zdążyła drugi raz dostać bana na tym forum a wy dalej staracie się z nią skontaktować
 
Ja swojej kiedyś pokazałem firmy. Tak że niby mieliśmy poszukać czegoś extra perwersyjnego. Potem było ciupcianko ale temat sam w sobie umarł śmiercią naturalną.
 
Ja swojej kiedyś pokazałem firmy. Tak że niby mieliśmy poszukać czegoś extra perwersyjnego. Potem było ciupcianko ale temat sam w sobie umarł śmiercią naturalną.
A tak swoją drogą to umarłbym ze śmiechu gdyby opierdoliła mnie ze jestem na tym forum poznając że to jestem ja po tym właśnie poście, będąc jednocześnie na forum :D Okazałoby się że każdy brandzluje się osobno, jedno w kiblu a drugie w garażu:D
 
A tak swoją drogą to umarłbym ze śmiechu gdyby opierdoliła mnie ze jestem na tym forum poznając że to jestem ja po tym właśnie poście, będąc jednocześnie na forum :D Okazałoby się że każdy brandzluje się osobno, jedno w kiblu a drugie w garażu:D
Walisz konia w garażu? Nie lepiej w stajni ?
 
no narazie nie jest idealnie nie zawsze wydaje się zainteresowana, niechce przesadzać żeby mnie nie uznała za totalnego zboka ani żeby jej się nie znudziło. Ale powoli draże skałe. Przesyłam jej nie za często krótkie filmiki i zdjęcia psich hujów w cipkach co by się przyzwyczaiła do tego widoku i gdy nadejdzie czas sama mi to powiedziała że chce spróbować.
Nie ma otwartej gadki cały czas temat tabu.
i jak tam, temat sie rozwija?😀
 
Dziś z partnerką idę do zoo w Chorzowie, morze tam jakoś w żartach wybadam jej podejście.
Albo tak poprostu wyskoczę z szafy, z tym że nie jestem do końca przekonany czy zoo jest dobrym miejscem na taki szok.
Oczywiście biorę tylko pierwszą opcję pod uwagę, ale druga jest ciekawa.
 
Dziś z partnerką idę do zoo w Chorzowie, morze tam jakoś w żartach wybadam jej podejście.
Albo tak poprostu wyskoczę z szafy, z tym że nie jestem do końca przekonany czy zoo jest dobrym miejscem na taki szok.
Oczywiście biorę tylko pierwszą opcję pod uwagę, ale druga jest ciekawa.
A co jej powiesz ? Ooo jaka ładna zebra ciekawe czy się dobrze rucha.... I zobaczysz czy odpowie ci ty pojebie tonem oznaczającym że nie jest zainteresowana czy ty pojebie zoboczuszku tonem oznaczającym że podświadomie raczej nie ma problemu z zoo?
 
Dawno dawno temu z jedną dziewczyną temat wyszedł w dosyć ciekawy sposób do tego w "praniu". Spotykaliśmy się już jakiś czas i zauważyłem bywając u niej, że jej pies często jest na nią napalony. Ona zbywała jego zapędy, ale wydało mi się, że na pokaz dla mnie, bym się czegoś przypadkiem nie domyślił. Wówczas już jakieś przygody w temacie za sobą miałem, fakt że z końmi, ale temat Animal mocno na mnie działał i byłem strasznie ciekaw, jak wygląda jej relacją z jej pupilem. Podczas jednego z naszych spotkań, gdy oddawaliśmy się zabawom we dwoje (pies został wyproszony z pokoju i skomlał smutno po drugiej stronie drzwi), gdy na chwilę przerwaliśmy pieszczoty, ja pod jakimś pretekstem wyszedłem z pokoju a wracając do niego, udałem że zamykam drzwi, zostawiając je jednak niedomknięte. Wróciliśmy szybko do namiętnej zabawy i gdy akurat bzykałem ją na łyżeczkę leżąc na podłodze, pies uchylił drzwi i radośnie wpadł do pokoju. Zaczął naskakiwać na nią by także wziąść udział w zabawie, zauważyłem, że jego kutas, mimo że schowany to nabrzmiał do bardzo dużych rozmiarów. Pies starał się dobrać do jej cipki, ale ta akurat była zajęta przez mój sprzęt, i w tych swoich poszukiwaniach dojscia ulokował się tak, że jego kutas wylądował na wysokości naszych twarzy. Dziewczyna oczywiście zaczęła psa odpychać i krzyczeć na niego starając się go odgonić, ale raz że sama była nieco skrępowana ze względu na pozycję to i pies, mieszaniec owczarka z czymś dużym nie dawał łatwo za wygraną. Postanowiłem zadziałać i kiedy ona siłowała się by odepchnąć pysk psa od swojej cipki, wyciągnąłem rękę i ująłem jego kutasa w dłoń, ten ładnie wysunął się z skórki i zawisł przed naszymi oczami. Ona zamarła na chwilę zaskoczona tym co zrobiłem, a ja doszedłem do wniosku, że jak powiedziało się a to trzeba powiedzieć i b. Objąłem go palcami tuż za tworzącym się zgrubieniem i zacząłem pomału masować, druga ręką złapałem ją za kolano i uniosłem do góry, otwierając drogę dostępu do jej cipki. Pies łapczywie skorzystał z okazji i zaczął wsuwać język pomiędzy jej uda, przy okazji leżąc i mnie, zacząłem ja mocno posuwać, ona przymknęła oczy i oddała się w pełni pieszczotom, podsunąłem obniżonego kutasa owczarka pod jej usta, przesuwałem niczym szminką po jej wargach, aż wzięła go do ust i zaczęła ssać. Dalej poszło już górki. Pies stał się częstym gościem podczas naszych zabaw, potem pokazałem jej, że także i z końmi można bawić się całkiem dobrze. Niestety, mimo spełnienia na płaszczyźnie fizycznej okazało się, że w innych sferach życia nam nie po drodze. Na szczęście znalazłem partnerkę, z którą dzielimy wszelkie pasję i żądze i od lat już realizujemy marzenia i fantazje.
 
Dziś z partnerką idę do zoo w Chorzowie, morze tam jakoś w żartach wybadam jej podejście.
Albo tak poprostu wyskoczę z szafy, z tym że nie jestem do końca przekonany czy zoo jest dobrym miejscem na taki szok.
Oczywiście biorę tylko pierwszą opcję pod uwagę, ale druga jest ciekawa.
Zoo dobre miejsce. Może wcześniej jej pogadaj do ucha jakieś zwykłe sexy żeby sie podnieciła. Żeby miała ochotę i mokro w majtkach. A przy okazji jak bedziecie przy takich zebrach może wspomnieć jakie konie mają wielkie huje. I że ostatnio widziałeś taki pornos. Jak bedzie napalona to może zechce obejrzeć. A jak jednak nie zechce to najwyżej pomyśli napalony pojeb i tyle. Warto spróbować powodzenia.

Na moją to działa, lubi jak ją niby przypadkiem dotykam, niby przytulam i hujem przez spodnie sie ocieram. Odrazu ma chęć. No ale pornosy z psami pokazywałem jej wiele razy więc nie ma już takiego wow zainteresowania i szoku jak kiedyś.

Ale lepiej jej nie wyznawać wszystkiego tylko powoli stopniować i wszystko niby w żartach żeby nie pomyślała o tobie jak zwyrodniałym zboczeńcu. A tak na spokojnie to myśli mam zboczonego chlopa co on jeszcze wymysli. A który chłop nie jest zboczony?

Próbuj i daj znać czy się udało
 
Była rozmowa akurat przy żyrafach jak rozbiły se minetkę , że hujek długi, że miała by wygodnie bo na stojąco i nie musiała by klękać. Ale jakoś nie rozwijała tego tematu, ona poprostu wie że mam zboczone teksty. Wsumie zapowiadał się fajny sex ale w drodze powrotnej w pociągu wyszedł kwas jak powiedziałem młodemu (6lat) żeby go uspokoić "ty chyba juz nie chcesz już nigdzie z nami jechać bo nie umiesz się uspokoić" ona mi wygarnęła te błędne zdanie, szczeliła focha i była taka piękna atmosfera że dzieciak był grzeczny sam z siebie.
( A mieliśmy umowę że jak mamy się kłócić to po za dzieckiem).
No i cały dzień starań zjebany przez jedno błędne zdanie, jak łatwo się domyślić seksu nie było.IMG_20220712_152533_1.jpg
 

Attachments

  • IMG_20220712_152525_1.jpg
    IMG_20220712_152525_1.jpg
    1.1 MB · Views: 11
Last edited:
Mmm żyrafki też fajne, głębokie gardło hehehe, co to dziewczyn widzisz kurna dlatego ja jetem 120% zoo i laski niech się pierdolą z kim innym, robią fochy kurwa udają niewiadomo co naoglądają się 50 twarzy Geja i potem świrują kurwa że to nie pasuje to nie tak, kurwa weź, seks ma być naturalny i wg a nie jakieś podchody wymyślać. Udają że nie chcą ze coś żeby nie wyjść na łatwą i zamiast się cieszyć przyjemnoscją i robić to naturalnie zostały wychowane że seks się uprawia według instrukcji z ksiązki czy zajęć w szkole zamaisy się nim cieszyć to się boją że źle będą go robić. Dlatego wolę klacze nie dość że ładniejsze silniejsze i pachnące to naturalne są sobą posrtu chce się ruchać to mówi weź mnie i bierz nie chce się ruchać to zabiera tyłek i nie ma. A laska da ci dupę potem się rozmyśli i oskarży cie o gwałt
 
Mmm żyrafki też fajne, głębokie gardło hehehe, co to dziewczyn widzisz kurna dlatego ja jetem 120% zoo i laski niech się pierdolą z kim innym, robią fochy kurwa udają niewiadomo co naoglądają się 50 twarzy Geja i potem świrują kurwa że to nie pasuje to nie tak, kurwa weź, seks ma być naturalny i wg a nie jakieś podchody wymyślać. Udają że nie chcą ze coś żeby nie wyjść na łatwą i zamiast się cieszyć przyjemnoscją i robić to naturalnie zostały wychowane że seks się uprawia według instrukcji z ksiązki czy zajęć w szkole zamaisy się nim cieszyć to się boją że źle będą go robić. Dlatego wolę klacze nie dość że ładniejsze silniejsze i pachnące to naturalne są sobą posrtu chce się ruchać to mówi weź mnie i bierz nie chce się ruchać to zabiera tyłek i nie ma. A laska da ci dupę potem się rozmyśli i oskarży cie o gwałt
Ale oczywiście nie tylko ich winna udają żeby nie wyjść na łatwą bo sobie społeczeństwo coś ubzdurali że laska jak lubi naturalna być to pojebana i kurwa i żeby nie wyjść na taką to udają cnotki nie wydmiki
 
Mojej byłej już kobiecie, pewnego wieczoru pokazałem filmik. Po kilkunastu sekundach kazała to wyłączyć, mówiąc że za chwilę się zrzyga. Nie drążyłem więcej tego tematu. Była anty.
 
Poznałem kiedyś przez serwis społecznościowy laskę, która po chyba 3 dniach rozmowy powiedziała że ma fantazje o sexie z pieskiem więc miałem dużo prościej. Finalnie po roku się rozstaliśmy z całkowicie innego powodu ale... średnio 3-4 razy w tygodniu ;)
 
Z jednej strony na porno zareagowała dość sceptycznie, z drugiej widzę jak wręcz liże się z amstaffem swoich rodziców, dziwna przypadłość ;)
 
Ja swojej wysłałem ponad 10 lat temu na początku naszej znajomości email z filmem w załączniku jak kobieta zabawia się z psem... Jej reakcji wolałbym tu nie opisywać , do dnia dzisiejszego jak widzi kopulujące zwierzęta w TV albo w ZOO patrzy na mnie tak dziwnie ...
 
Powiedziałem o tym mojemu partnerowi, bo mamy wobec siebie wielkie zaufanie. Chociaż nie podziela on do końca tych zainteresowań, w całości mnie akceptuje, a do pewnego stopnia nasze fantazje są zbieżne i tak też je realizujemy (petplay, primal, furry).
 
Jeśli ma się psa, okazje same przychodzą i nie trzeba pytać. Jednakże pies ma pięć lat, różnych rzeczy próbował i nigdy żadnego zainteresowania u żadnej nie dostrzegłem - tak więc pogodziłem się już z tym, że zostanie to moją tajemnicą. ;)
 
Back
Top