• Suddenly unable to log into your ZooVille account? This might be the reason why: CLICK HERE!

Co myślicie o koniach?

Duże zwierzęta, każdy koń inny, jak ma się rozum to idzie się dogadać i czerpać przyjemność z relacji
Koń nie musi być duży, mi do szczęścia wystarczy mały kuc, który i tak byłby spory jak na pierwszy raz
 
Konie...wspaniałe zwierzęta. Czuję się przy nich wolny i zapominam o codzienności. Nie da się tego uczucia dokładnie opisać. Dreszcze, wewnętrzny spokój zmieszany z euforią, Od nikogo nie pozyskałem doświadczenia w podejściu do konia. Zdobyłem je sam. Pierwsze dotknięcie za czółko...po grzywce...Nie zapomnę tego uczucia do końca życia. Wielkość tego zwierzęcia potęguje tylko to wszystko. Czuję respekt. Tylko za pierwszym razem odczuwałem stres, nie wiedziałem czego się spodziewać. Ostatecznie popłynąłem w to mocno. Razem z nimi, bo było ich łącznie kilkanaście w moim życiu. Kocham te zwierzęta i nie zamierzam nigdy przestać.
 
Konie mają piękne kutasy, zdecydowanie topka jeżeli chodzi o zwierzęce przyrodzenia, razem z kotowatymi/delfinami i psowatymi :husky_love:
To prawda, końskie są przepiękne, w ogóle konie same w sobie wyglądają bosko. Każdy detal jest w nich po prostu idealny. Mógłbym patrzeć na te zwierzęta godzinami i czuć motyle w brzuchu za każdym razem.
 
Jestem bardzo ciekawy smaku spermy konia
Odpowiedź jest prosta jak sperma konia wszystko zależy od diety zwierzęcia. Tu część wypowiedzi caikgoch'a
"Precum zawsze smakuje jak słona woda. Żel (frakcja końcowa) jest zawsze śliski i mdły. Wreszcie, plemniki w płynach prostaty mają gładki smak z nutą gorzkiego bazowego smaku, ale różnią się znacznie w zależności od osoby i pod wpływem diety." Podsumowując nie dowiesz się dopóki nie spróbujesz.
 
Odpowiedź jest prosta jak sperma konia wszystko zależy od diety zwierzęcia. Tu częstość wyżowidzi caikgoch'a
"Precum zawsze smakuje jak słona woda. Żel (frakcja końcowa) jest zawsze śliski i mdły. Wrzeszcie, plemniki w płynach statusu maju gładki smak z nutą gorzkiego bazowego smaku, ale różnią się znacznie w zawiązku od osob i pod wpływem diety." Podsumowując nie dom sie dopóki nie spróbujesz.
kurde bardzo bym chciał spróbować
 
Bazując na precum chyba naprościej będzie napisać mi to tak. Końska smakuje jak orgazm co do którego nie potrzebujesz żadnego ruchu żeby dostać (jak przez sen). Za smakiem przemawia również: uczucie ciepła w buzi, delikatności w konsystencji (jest minimalnie gęstsza od śliny, ale tu jak zacytował kolega wyżej, zależy od konia) Zupełnie inne doznania niż w przypadku kontaktu z psią, bo nie występuje tutaj posmak ,,metaliczny". Nie jest to raczej nic intensywnego po czym można by się poczuć źle, nie wiem jak w przypadku przyjęcia całego ładunku, ale jedno mogę stwierdzić na pewno, uzależnia.
 
Widzę że tu jest temat w którym najprawdopodobniej ja mam tu najwięcej doświadczenia, ponad 30 lat.
Byłem z wieloma końmi, od małego Szetlanda do Niemieckiego Norikera, I każdy ma swoje dobre i złe strony.
Nie bede sie tu rozpisywał co i jak, ale jesli ktoś ma jakieś pytania, to chetnie odpowiem.

Pozdrawiam
 
Back
Top