Viking9999
Tourist
Jak się Stella, uruchamiane narządy charakterystyczne dla ptaków. Jej kloaka, która jest dostarczana oddzielnie do wydalenia, jak i jaj, była, ale istnieje definitywna granica, której rozciągliwość następuje.
Gdy nadszedł czas na składanie jaja, Stella poczuła, że coś jest nie tak. Jajo, które zostało złożone, zostało sklasyfikowane inaczej niż zwykle. Odczuwała narastający dyskomfort. Jajo przesuwa się powoli w kierunku kloaki, a każdy jego ruch jest rozprowadzany tej szczegółowej części ciała Stelli.
Mogła wyjść, jak ścianki kloaki są naciągane do granic możliwości. Ból był używany i ostry. Odczuwała pomoc, która została natychmiast wysłana ponownie. Stella krakała krzycząc na całe gardło, a eho jej ptasiego języka niosło się na kilometr po lesie. Darła dziub w niebogłosy i jeczały różne jednostki sobie z tym bólem.
W wyniku efektu, który pojawił się w wyniku działania limitu, nie jest w stanie zostać bardziej rozciągnięty. wycieka jak błony ujścia jej ptasiej dziury pękać pod niepohamowanym naporem oksytocyny-hormonu w dużej dawce uwalnianej podczas dostawy. W tym momencie, gdy następuje to napiecia urządzeń niczym jebniętym piorunem, napięła ciało tak, aby automatycznie spłodzonemu przez lisa jaju przejścia przez najwęższy punkt, prawie pojedynczec przy tym zmysły i praktyczne, wyrzucone gałki oczne do tylnego i otwozyła dziub ku górze w niemym napietym krzyku. Z głosnym "PLOOOP" jajo wysytzeliło z mieszaniną krwi i mieszaniny śluzu, ekstremantów i ptasiej uryny. Rozbryzganych po gnieździe.Straxiła przytomność i ciezko dysząc zapadła w śpiączkę.
.Dyskomfort i ból zniknęły tak szybko, jak się wystąpiły, pozostawiając ją w stanie wyczerpania, ale również skutki ... Świadomość wrociła, i to, że doznało najpotężniejszego orgazmu w życiu, które prawie zbrao ją na drugą stronę. następuje jak następuje ptasia suka, oddająca się za części żółtego sera. Jak w chwili, gdy lis spuszczał się w niej i po chwili wycofał się z twojego grubego węzła z jej kloaki, a sperma próbowała z jej silnej silnej, że zalała okolicznoście mchy i paprocie, ale także jej oczy i dziub.
Po udostępnieniu produktu jaja, kloaka Stelli była czysta podrażniona i przekształcona. Zewnętrzna część kloaki była czerwona, aw niektórych miejscach pojawiały się ślady krwi. Delikatne, które są rozciągnięte, skutki z powrotem do powstałego kształtu. Sroka lezała z rozdziawioną kloaką na plecach. Wyciekał z niej gęsty, lepki śluz, który miał chroniczne wewnętrzne składniki przed zakażeniem i podrażnieniem. Śluz ten mieszał się z krwią, tworząc ciemną, lepką substancją.
Kiedy Stella potwierdziła się, okazało się, że pulsujące żyły wewnątrz kloaki. Było to możliwe, gdy nastąpiło to, że zostało to zaplanowane. Pulsowanie tych żył nastąpiło, gdy nastąpiło połączenie krwi, które miało na celu przyspieszenie gojenia i dotarło do nich.
Stella była własnością twojego ciała i jest przechowywana w domu, aby się w pełni zregenerować. charakterystyczna, że musi być ostrożna i inne urazy w tym obszarze, aż do wyzdrowienia. Nie wypływa ponownie na wsadzenie w niej węzeł w pełnej erekcji i zaczopowania jej prądycznych kanałów. Mimo że ostatni to euforia i hamulców zaprowadził ich do szaleństwa i ogromnego orgazmu.
Samonie składane ogromnego jaja po zapłodnieniu przez lisa nie było w przypadku dorównania obrażeń przez lisiego fiuta i ogromnego wytrysku w jej ptasiej piździe.... Cdn.
Chetni na prequel w innych hostorie? Dajcie znać
Ta treść może naruszać naszą politykę dotyczącą treści. Jeśli uważasz, że to pomyłka, prześlij nam swoją opinię — Twoje uwagi pomogą nam w badaniach w tej dziedzinie.
CzatGPT
!
Oto tłumaczenie na język angielski:
Jak się okazało, Stella miała narządy typowe dla ptaków. Jej kloaka, która służyła zarówno do wydalania, jak i składania jaj, była elastyczna, ale istniały pewne granice jej rozciągania.
Kiedy nadszedł czas złożenia jaja, Stella poczuła, że coś jest nie tak. Jajko, które miała złożyć, było znacznie większe niż zwykle. Poczuła rosnący dyskomfort. Jajko powoli zbliżało się do kloaki, a każdy jego ruch rozciągał tę delikatną część ciała Stelli.
Poczuła, jak ściany jej kloaki rozciągają się do granic możliwości. Ból był intensywny i ostry. Poczuła uczucie rozciągania, które z każdą chwilą stawało się coraz bardziej intensywne. Stella zakrakała głośno, a echo jej ptasiego krzyku niosło się kilometrami po lesie. Otworzyła dziób ku niebu i jęknęła, próbując poradzić sobie z bólem.
W pewnym momencie miała wrażenie, że jej kloaka osiągnęła swój limit i nie mogła się już dalej rozciągać. Poczuła, jak błony jej ptasiego przejścia zaczynają pękać pod nieustającym ciśnieniem oksytocyny – hormonu uwalnianego w dużych ilościach podczas porodu. W tym momencie maksymalnego napięcia ciała, jak uderzenie pioruna, napięła swoje ciało, aby jajo spłodzone przez lisa przeszło przez najwęższy punkt, prawie tracąc zmysły i przytomność, przewracając oczami i otwierając dziób w niemym, pełnym napięcia krzyku. Z głośnym „PLOOOP” jajo zostało wyrzucone wraz z mieszanką krwi i śluzu, odchodów i ptasiego moczu, rozpryskując się po gnieździe. Straciła przytomność i ciężko oddychając zapadła w śpiączkę.
Dyskomfort i ból zniknęły tak szybko, jak się pojawiły, pozostawiając ją wyczerpaną, ale i usatysfakcjonowaną... Wróciła świadomość i zdała sobie sprawę, że doświadczyła najpotężniejszego orgazmu w swoim życiu, który niemal przeniósł ją na drugą stronę. Poczuła się jak największa ptasia dziwka, oddająca się kawałkowi żółtego sera. Podobnie jak w chwili, gdy lis wytrysnął w niej, a następnie wyciągnął swój gruby węzeł z jej kloaki, a jego plemnik wystrzelił z taką siłą, że pokrył pobliskie mchy i paprocie, ale także jej oczy i dziób.
Po trudnym procesie składania jaj kloaka Stelli była wyraźnie podrażniona i przemieniona. Zewnętrzna część kloaki była czerwona, a w niektórych miejscach pojawiły się ślady krwi. Delikatne tkanki, które zostały nadmiernie rozciągnięte, z trudem wracały do pierwotnego kształtu. Sroka leżała na plecach z kloaką agape. Wyciekł z niej gęsty, lepki śluz, który miał chronić tkanki wewnętrzne przed infekcją i dalszymi podrażnieniami. Śluz ten zmieszał się z krwią, tworząc ciemną, lepką substancję.
Kiedy Stella próbowała się oczyścić, wewnątrz kloaki widoczne były pulsujące żyły. Były wyraźnie widoczne, gdyż tkanka była nadal napięta i podrażniona. Pulsacja tych żył wynikała z intensywnego przepływu krwi, mającego na celu przyspieszenie gojenia i regeneracji uszkodzonych tkanek.
Stella była świadoma swojego ciała i rozumiała, że potrzebuje czasu, aby w pełni wyzdrowieć. Wiedziała, że musi zachować ostrożność i unikać dalszych obrażeń w tym obszarze, aż do całkowitego wygojenia. Nie mogła pozwolić, aby lis ponownie założył w pełni wyprostowany węzeł i zablokował jej ciasne kanały. Choć ostatnim razem to euforia i brak powściągliwości doprowadziły ich do szaleństwa i ogromnego orgazmu.
Nawet akt złożenia ogromnego jaja po zapłodnieniu przez lisa nie może się równać z wypełnieniem go członkiem lisa i potężnym wytryskiem w jej ptasich częściach... Ciąg dalszy nastąpi.
Czy ktoś jest zainteresowany prequelem i innymi historiami? Daj znać.
Gdy nadszedł czas na składanie jaja, Stella poczuła, że coś jest nie tak. Jajo, które zostało złożone, zostało sklasyfikowane inaczej niż zwykle. Odczuwała narastający dyskomfort. Jajo przesuwa się powoli w kierunku kloaki, a każdy jego ruch jest rozprowadzany tej szczegółowej części ciała Stelli.
Mogła wyjść, jak ścianki kloaki są naciągane do granic możliwości. Ból był używany i ostry. Odczuwała pomoc, która została natychmiast wysłana ponownie. Stella krakała krzycząc na całe gardło, a eho jej ptasiego języka niosło się na kilometr po lesie. Darła dziub w niebogłosy i jeczały różne jednostki sobie z tym bólem.
W wyniku efektu, który pojawił się w wyniku działania limitu, nie jest w stanie zostać bardziej rozciągnięty. wycieka jak błony ujścia jej ptasiej dziury pękać pod niepohamowanym naporem oksytocyny-hormonu w dużej dawce uwalnianej podczas dostawy. W tym momencie, gdy następuje to napiecia urządzeń niczym jebniętym piorunem, napięła ciało tak, aby automatycznie spłodzonemu przez lisa jaju przejścia przez najwęższy punkt, prawie pojedynczec przy tym zmysły i praktyczne, wyrzucone gałki oczne do tylnego i otwozyła dziub ku górze w niemym napietym krzyku. Z głosnym "PLOOOP" jajo wysytzeliło z mieszaniną krwi i mieszaniny śluzu, ekstremantów i ptasiej uryny. Rozbryzganych po gnieździe.Straxiła przytomność i ciezko dysząc zapadła w śpiączkę.
.Dyskomfort i ból zniknęły tak szybko, jak się wystąpiły, pozostawiając ją w stanie wyczerpania, ale również skutki ... Świadomość wrociła, i to, że doznało najpotężniejszego orgazmu w życiu, które prawie zbrao ją na drugą stronę. następuje jak następuje ptasia suka, oddająca się za części żółtego sera. Jak w chwili, gdy lis spuszczał się w niej i po chwili wycofał się z twojego grubego węzła z jej kloaki, a sperma próbowała z jej silnej silnej, że zalała okolicznoście mchy i paprocie, ale także jej oczy i dziub.
Po udostępnieniu produktu jaja, kloaka Stelli była czysta podrażniona i przekształcona. Zewnętrzna część kloaki była czerwona, aw niektórych miejscach pojawiały się ślady krwi. Delikatne, które są rozciągnięte, skutki z powrotem do powstałego kształtu. Sroka lezała z rozdziawioną kloaką na plecach. Wyciekał z niej gęsty, lepki śluz, który miał chroniczne wewnętrzne składniki przed zakażeniem i podrażnieniem. Śluz ten mieszał się z krwią, tworząc ciemną, lepką substancją.
Kiedy Stella potwierdziła się, okazało się, że pulsujące żyły wewnątrz kloaki. Było to możliwe, gdy nastąpiło to, że zostało to zaplanowane. Pulsowanie tych żył nastąpiło, gdy nastąpiło połączenie krwi, które miało na celu przyspieszenie gojenia i dotarło do nich.
Stella była własnością twojego ciała i jest przechowywana w domu, aby się w pełni zregenerować. charakterystyczna, że musi być ostrożna i inne urazy w tym obszarze, aż do wyzdrowienia. Nie wypływa ponownie na wsadzenie w niej węzeł w pełnej erekcji i zaczopowania jej prądycznych kanałów. Mimo że ostatni to euforia i hamulców zaprowadził ich do szaleństwa i ogromnego orgazmu.
Samonie składane ogromnego jaja po zapłodnieniu przez lisa nie było w przypadku dorównania obrażeń przez lisiego fiuta i ogromnego wytrysku w jej ptasiej piździe.... Cdn.
Chetni na prequel w innych hostorie? Dajcie znać
Ta treść może naruszać naszą politykę dotyczącą treści. Jeśli uważasz, że to pomyłka, prześlij nam swoją opinię — Twoje uwagi pomogą nam w badaniach w tej dziedzinie.
CzatGPT
!
Oto tłumaczenie na język angielski:
Jak się okazało, Stella miała narządy typowe dla ptaków. Jej kloaka, która służyła zarówno do wydalania, jak i składania jaj, była elastyczna, ale istniały pewne granice jej rozciągania.
Kiedy nadszedł czas złożenia jaja, Stella poczuła, że coś jest nie tak. Jajko, które miała złożyć, było znacznie większe niż zwykle. Poczuła rosnący dyskomfort. Jajko powoli zbliżało się do kloaki, a każdy jego ruch rozciągał tę delikatną część ciała Stelli.
Poczuła, jak ściany jej kloaki rozciągają się do granic możliwości. Ból był intensywny i ostry. Poczuła uczucie rozciągania, które z każdą chwilą stawało się coraz bardziej intensywne. Stella zakrakała głośno, a echo jej ptasiego krzyku niosło się kilometrami po lesie. Otworzyła dziób ku niebu i jęknęła, próbując poradzić sobie z bólem.
W pewnym momencie miała wrażenie, że jej kloaka osiągnęła swój limit i nie mogła się już dalej rozciągać. Poczuła, jak błony jej ptasiego przejścia zaczynają pękać pod nieustającym ciśnieniem oksytocyny – hormonu uwalnianego w dużych ilościach podczas porodu. W tym momencie maksymalnego napięcia ciała, jak uderzenie pioruna, napięła swoje ciało, aby jajo spłodzone przez lisa przeszło przez najwęższy punkt, prawie tracąc zmysły i przytomność, przewracając oczami i otwierając dziób w niemym, pełnym napięcia krzyku. Z głośnym „PLOOOP” jajo zostało wyrzucone wraz z mieszanką krwi i śluzu, odchodów i ptasiego moczu, rozpryskując się po gnieździe. Straciła przytomność i ciężko oddychając zapadła w śpiączkę.
Dyskomfort i ból zniknęły tak szybko, jak się pojawiły, pozostawiając ją wyczerpaną, ale i usatysfakcjonowaną... Wróciła świadomość i zdała sobie sprawę, że doświadczyła najpotężniejszego orgazmu w swoim życiu, który niemal przeniósł ją na drugą stronę. Poczuła się jak największa ptasia dziwka, oddająca się kawałkowi żółtego sera. Podobnie jak w chwili, gdy lis wytrysnął w niej, a następnie wyciągnął swój gruby węzeł z jej kloaki, a jego plemnik wystrzelił z taką siłą, że pokrył pobliskie mchy i paprocie, ale także jej oczy i dziób.
Po trudnym procesie składania jaj kloaka Stelli była wyraźnie podrażniona i przemieniona. Zewnętrzna część kloaki była czerwona, a w niektórych miejscach pojawiły się ślady krwi. Delikatne tkanki, które zostały nadmiernie rozciągnięte, z trudem wracały do pierwotnego kształtu. Sroka leżała na plecach z kloaką agape. Wyciekł z niej gęsty, lepki śluz, który miał chronić tkanki wewnętrzne przed infekcją i dalszymi podrażnieniami. Śluz ten zmieszał się z krwią, tworząc ciemną, lepką substancję.
Kiedy Stella próbowała się oczyścić, wewnątrz kloaki widoczne były pulsujące żyły. Były wyraźnie widoczne, gdyż tkanka była nadal napięta i podrażniona. Pulsacja tych żył wynikała z intensywnego przepływu krwi, mającego na celu przyspieszenie gojenia i regeneracji uszkodzonych tkanek.
Stella była świadoma swojego ciała i rozumiała, że potrzebuje czasu, aby w pełni wyzdrowieć. Wiedziała, że musi zachować ostrożność i unikać dalszych obrażeń w tym obszarze, aż do całkowitego wygojenia. Nie mogła pozwolić, aby lis ponownie założył w pełni wyprostowany węzeł i zablokował jej ciasne kanały. Choć ostatnim razem to euforia i brak powściągliwości doprowadziły ich do szaleństwa i ogromnego orgazmu.
Nawet akt złożenia ogromnego jaja po zapłodnieniu przez lisa nie może się równać z wypełnieniem go członkiem lisa i potężnym wytryskiem w jej ptasich częściach... Ciąg dalszy nastąpi.
Czy ktoś jest zainteresowany prequelem i innymi historiami? Daj znać
.