Mój pies przestaje mi wystarczać

Monikaruda

Tourist
Od jakiegoś czasu mam niedosyt po " kontakcie " z moim pieskiem, mimo ze jego węzeł jest dość sporych rozmiarów a i częstotliwość jest dość duza .ten niedosyt bardziej sprowadza się do wilkosci/ grubości . Przez pewien czas wspomagałam sie pompowanym dogdildo tzn używałam analnie a jednocześnie piesek wypełniał moją drugą dziurkę lub odwrotnie .Kiedy psiak we mnie wszedł i jego węzeł napecznial to zwiększałam dildo do naprawdę dużych rozmiarów- jestem w tym czasie bardzo rosciągnieta (wypełniona od środka) a ciągle chce wiecej ,mocniej, głębiej a jednocześnie boje się że mogę sobie krzywdę zrobić.
Noszenie w sobie w ciągu dnia napompowanego dildo do rozmiarów sporej pomarańczy juz nie daje mi takiej przyjemności i odczucia wypełnienia jak kiedyś
 
Last edited:
Od jakiegoś czasu mam niedosyt po " kontakcie " z moim pieskiem, mimo ze jego węzeł jest dość sporych rozmiarów a i częstotliwość jest dość duza .ten niedosyt bardziej sprowadza się do wilkosci/ grubości . Przez pewien czas wspomagałam sie pompowanym dogdildo tzn używałam analnie a jednocześnie piesek wypełniał moją drugą dziurkę lub odwrotnie .Kiedy psiak we mnie wszedł i jego węzeł napecznial to zwiększałam dildo do naprawdę dużych rozmiarów- jestem w tym czasie bardzo rosciągnieta (wypełniona od środka) a ciągle chce wiecej ,mocniej, głębiej a jednocześnie boje się że mogę sobie krzywdę zrobić.
Noszenie w sobie w ciągu dnia napompowanego dildo do rozmiarów sporej pomarańczy juz nie daje mi takiej przyjemności i odczucia wypełnienia jak kiedyś
Cieżko coś doradzić, może spróbuj w jakiejś „większej” konfiguracji, aby dodać dreszczyku i pikanterii, choć wierzę, że to nie jest proste i możliwe że to nic nie da…
 
Apetyt rośnie w miarę jedzenia, to nic dziwnego, że chcesz bardziej, mocniej i szerzej. Sam mam sporą kolekcję naprawdę dużych rozmiarów np Long John od Mr Hankey Toys , hotkinkyjo używa dość często - jak ktoś kojarzy :)
 
Od jakiegoś czasu mam niedosyt po " kontakcie " z moim pieskiem, mimo ze jego węzeł jest dość sporych rozmiarów a i częstotliwość jest dość duza .ten niedosyt bardziej sprowadza się do wilkosci/ grubości . Przez pewien czas wspomagałam sie pompowanym dogdildo tzn używałam analnie a jednocześnie piesek wypełniał moją drugą dziurkę lub odwrotnie .Kiedy psiak we mnie wszedł i jego węzeł napecznial to zwiększałam dildo do naprawdę dużych rozmiarów- jestem w tym czasie bardzo rosciągnieta (wypełniona od środka) a ciągle chce wiecej ,mocniej, głębiej a jednocześnie boje się że mogę sobie krzywdę zrobić.
Noszenie w sobie w ciągu dnia napompowanego dildo do rozmiarów sporej pomarańczy juz nie daje mi takiej przyjemności i odczucia wypełnienia jak kiedyś
Może brakuje Ci emocji? Jeśli jesteś uległa to może to być odpowiedni bodziec. Mam w tym doświadczenie, uległe suczki szukają póki nie znajdą zeszmacenia, wtedy są spełnione.
 
moja partnerka tak miała nawet kuc jej nie wystarczał ostatnio spodobało jej się jak robię jej dobrze najpierw całą dłonią a następnie rucham pięścią odpływa
 
Od jakiegoś czasu mam niedosyt po " kontakcie " z moim pieskiem, mimo ze jego węzeł jest dość sporych rozmiarów a i częstotliwość jest dość duza .ten niedosyt bardziej sprowadza się do wilkosci/ grubości . Przez pewien czas wspomagałam sie pompowanym dogdildo tzn używałam analnie a jednocześnie piesek wypełniał moją drugą dziurkę lub odwrotnie .Kiedy psiak we mnie wszedł i jego węzeł napecznial to zwiększałam dildo do naprawdę dużych rozmiarów- jestem w tym czasie bardzo rosciągnieta (wypełniona od środka) a ciągle chce wiecej ,mocniej, głębiej a jednocześnie boje się że mogę sobie krzywdę zrobić.
Noszenie w sobie w ciągu dnia napompowanego dildo do rozmiarów sporej pomarańczy juz nie daje mi takiej przyjemności i odczucia wypełnienia jak kiedyś
Mam takie bardzo duże dildo z dość miękkiego silikonu ( Mr Hankey Long John https://www.mrhankeystoys.com/realistic/long-john-one-size ) , używa go bardzo regularnie taka pani o pseudo Hotkinkyjo , tu na filmie widoczne w akcji https://www.xvideos.com/video590272...ldo_fuck_bellybulge_fisting_and_anal_prolapse
polecam się przejechać na nim :)
 
Może brakuje Ci emocji? Jeśli jesteś uległa to może to być odpowiedni bodziec. Mam w tym doświadczenie, uległe suczki szukają póki nie znajdą zeszmacenia, wtedy są spełnione.

Może właśnie o to chodzić - nie tylko o fizyczne wypełnienie, ale o całokształt doznań. To, czego doświadczałaś do tej pory, przestaje Ci wystarczać, bo wkrada się coś na kształt rutyny, oswojenia z tematem. Potrzebujesz nowych bodźców. Problem w tym, że to może być dla Ciebie na dłuższą metę ryzykowne, bo jeśli będziesz szła w coraz większe, coraz bardziej ekstremalne zabawki i doznania, możesz sobie w którymś momencie zrobić krzywdę - nie zadziałają hamulce bezpieczeństwa i instynkt samozachowawczy. Dlatego, cokolwiek planujesz, rób to z odpowiedzialnym partnerem, który będzie miał wyczucie, kiedy powiedzieć "stop, nie szalej za bardzo", nawet jeśli będziesz chciała więcej. Może po prostu warto spróbować czegoś nowego, a nie tylko eskalować stary bodziec - bo to trochę jak ze zwiększaniem dawki substancji uzależniających.

A może wystarczy trochę przerwy i wyposzczenia, żeby organizm odwykł od tego, co przestaje teraz dawać satysfakcję?
 
Od jakiegoś czasu mam niedosyt po " kontakcie " z moim pieskiem, mimo ze jego węzeł jest dość sporych rozmiarów a i częstotliwość jest dość duza .ten niedosyt bardziej sprowadza się do wilkosci/ grubości . Przez pewien czas wspomagałam sie pompowanym dogdildo tzn używałam analnie a jednocześnie piesek wypełniał moją drugą dziurkę lub odwrotnie .Kiedy psiak we mnie wszedł i jego węzeł napecznial to zwiększałam dildo do naprawdę dużych rozmiarów- jestem w tym czasie bardzo rosciągnieta (wypełniona od środka) a ciągle chce wiecej ,mocniej, głębiej a jednocześnie boje się że mogę sobie krzywdę zrobić.
Noszenie w sobie w ciągu dnia napompowanego dildo do rozmiarów sporej pomarańczy juz nie daje mi takiej przyjemności i odczucia wypełnienia jak kiedyś
Jakiej rasy masz pieska ???
 
mam doświadczenie w ruchaniu i dłonią i pieszczotach pizdziochy właśnie w taki sposób ale kobieta musi mieć dużą dziurę i lubić mocny głęboki sex i zabawy
 
Moim zdaniem to kwestia rutyny. Nie ważne czy z facetem czy z psem to musi być jakaś różnorodność. Moja znajoma ze starych lat mówiła mi ze najlepiej zmieniać stosunki z psem z facetami.

Ciało się przyzwyczaja a każdy z przypadków daje inny rodzaj przyjemności
 
Back
Top