WARSZAWA- spotkanie?

wawaon

Tourist
Witam. Stworzyłem temat,żeby był jeden, główny wątek. Spotkania Warszawa + okolice. Dla animali- osób, które mają doświadczenia i tych, którzy chcą je mieć. Tych, którzy mają zwierzaki, bądź ich szukają. Jednym slowem- poznajmy się :)
Niech każdy napisze wstępnie coś o sobie,skąd mniej więcej jest, w jakim wieku, czy ma doświadczenie, a jeśli tak, to jakie. Co Was interesuje, kogo szukacie, co proponujecie.

Zacznę pierwszy :)
Mariusz. 34 lata. Biseksulany ;) Warszawa. Male doswiadczenie. 2 razy oral z psem. Kręcą mnie pieski i konie. Szczególnie oral (Ja jako aktywny, nie ważne,czy piesek,czy suczką ;) ). Anal może być w obie strony, jeśli chodzi o pieska. Z konikiem sam oral ;) Szukam kobiety, faceta, pary, transki ;) Z Warszawy lub okolic. Cel? Seks spotkania, znajomość. :)
 
Witam :)
Husky z tej strony ;)
Ja z kolei szukam kogoś, kto mógłby mi użyczyć psa dla koleżanki, której w sumie marzeniem jest seks z psem :)
Problemy niestety jak to w tym temacie się mnożą.
Brak dostępu, nieufność wobec innych itp.
Jakieś rady? Wsparcie?
Pozdrawiam.
 
Husky można to zorganizować tylko zalezy czego chce. Prościej o lizania niż krycie ale i to możemy załatwić
 
Ja mam 18 lat jestem z małopolskiego i kręcą mnie konie głównie klacze oraz suczki najlepiej wielkie. Ciężko niestety znaleźć
 
Husky można to zorganizować tylko zalezy czego chce. Prościej o lizania niż krycie ale i to możemy załatwić

Jak uda mi się dogadać z panią, która tego chce to dam znać.
Na razie możemy omówić kwestię spotkania, a raczej zapoznać się itp.

Jak wszyscy w tym temacie, też jestem uprzedzony :)
 
Jak uda mi się dogadać z panią, która tego chce to dam znać.
Na razie możemy omówić kwestię spotkania, a raczej zapoznać się itp.

Jak wszyscy w tym temacie, też jestem uprzedzony :)
jakby co sama mam pieska któremu nie zaszkodzi seks z inną dziewczyną więc do mnie też możesz
 
Facet 31, Warszawa, hetero, niestety bez doświadczenia ale chciałbym je zdobyć spróbować z suką, pokryć ją. Od dawna się tym interesuję, ale dopiero ostatnio zająłem się sprawą "na poważnie". Mam nadzieję poznać kogoś z suką, własnej nie wezmę :( Nie mam środków do trzymania dużego psa, a tylko do posuwania to szkoda mi zwierzęcia. Nawet bym się zgodził na widzów/filmowanie (w masce) byle tego spróbować ;) Pozdrawiam wszystkich!
 
Witam. Stworzyłem temat,żeby był jeden, główny wątek. Spotkania Warszawa + okolice. Dla animali- osób, które mają doświadczenia i tych, którzy chcą je mieć. Tych, którzy mają zwierzaki, bądź ich szukają. Jednym slowem- poznajmy się :)
Niech każdy napisze wstępnie coś o sobie,skąd mniej więcej jest, w jakim wieku, czy ma doświadczenie, a jeśli tak, to jakie. Co Was interesuje, kogo szukacie, co proponujecie.

Zacznę pierwszy :)
Mariusz. 34 lata. Biseksulany ;) Warszawa. Male doswiadczenie. 2 razy oral z psem. Kręcą mnie pieski i konie. Szczególnie oral (Ja jako aktywny, nie ważne,czy piesek,czy suczką ;) ). Anal może być w obie strony, jeśli chodzi o pieska. Z konikiem sam oral ;) Szukam kobiety, faceta, pary, transki ;) Z Warszawy lub okolic. Cel? Seks spotkania, znajomość. :)
Super prezentacja. 💪💪💪🔥🔥🔥
 
Może wyznaczyć jakieś miesjce (np. Lolek, Pola Mokotowskie) o jakiejś godzinie z ustalonym znakiem rozpoznawczym?
Albo jakiś dalszy wyjazd.
Jak wszyscy będą tylko pisać to będzie tak jak zwykle.
Dlaczego swingersi mogą organizować imprezy a my nie?
 
Może wyznaczyć jakieś miesjce (np. Lolek, Pola Mokotowskie) o jakiejś godzinie z ustalonym znakiem rozpoznawczym?
Albo jakiś dalszy wyjazd.
Jak wszyscy będą tylko pisać to będzie tak jak zwykle.
Dlaczego swingersi mogą organizować imprezy a my nie?
Porównywanie swingersów, gdzie jest nadpodaż chetnych samców do animalu, gdzie jest chroniczny brak psów jest co najmniej niestosowny.
 
Może, ale potrafią zorganizować małe, zamknięte, klimatyczne imprezy dla wybranych (czyli zweryfikowanych).
 
Jak patrzę na to forum to tutaj tylko osoby co chcą się masturbować siedzą. Serio. Prawdziwy animal jest tak skryty, że nie ma -niemalże, możliwości spotkania prawdziwego aniamala/animalki.
Z animalkami to już magia, a nie rzeczywistość...
 
Może wyznaczyć jakieś miesjce (np. Lolek, Pola Mokotowskie) o jakiejś godzinie z ustalonym znakiem rozpoznawczym?
Albo jakiś dalszy wyjazd.
Jak wszyscy będą tylko pisać to będzie tak jak zwykle.
Dlaczego swingersi mogą organizować imprezy a my nie?
Jest taka jedna rzecz, nazywa się "Kodeks karny" gdzie za obcowanie ze zwierzęciem można dostać od 3 miesięcy do 5 lat. Możesz dostać też kare w wysokości od 1000 do 100 000 zł które musisz przeznaczyć na cel związany z ochroną zwierząt. Nie sądzę żeby ktokolwiek chciał pójść siedzieć za kogoś bo ktoś nie dotrzymał dyskrecji albo co gorsza żeby w naszym katolickim kraju czyjaś rodzina i sąsiedzi się dowiedzieli o tym co robił. Posiadanie i/lub rozpowszechnianie treści o charakterze zoofiliskim jest tak samo karane co dziecięca pornografia czyli od 2 do 12 lat pozbawienia wolności więc nic dziwnego że nikt nie chce nagrywać filmów lub spotykać się ;)
 
Dlaczego swingersi mogą organizować imprezy a my nie?
Czy to jest poważne pytanie, czy tylko retoryczne, dla paddzierżania razgawora?
Odpowiedź na pytanie poważne podał(a) już K9Lover – ponieważ Kodeks Karny nie zabrania działalności typu swingers, natomiast zabrania zoo pod dość surową karą.
Odpowiedź na pytanie retoryczne, czyli "dlaczego oni mogą, a my nie" jest nieco bardziej skomplikowana. Prawo wynika z pewnego systemu wartości, a ten system wartości zakłada, że zoofilia, pedofilia i jeszcze parę innych parafilii są niedobre i nie należy na nie przywalać. W innych miejscach, gdzie obowiązuje inne, znacznie surowsze prawo, można zostać ukaranym za seks oralny, analny czy cudzołóstwo, które są u nas na porządku dziennym i nawet się nie zastanawiamy nad ich legalnością.
Prawo nie jest jednolite i są miejsca, w których np. trawka uległa depenalizacji lub wręcz legalizacji, podczas gdy w Polsce jest wciąż traktowana na równi z tzw. twardymi narkotykami. Podobnie są na świecie miejsca, w których zoofilia nie jest karana. Co ciekawe, Węgry – ostatnio batożone przez UE za wprowadzanie ustaw anty-homoseksualnych pod płaszczykiem zapobiegania pedofilii – są znanym "zagłębiem pornograficznym", gdzie produkowanie treści zoo jest legalne.
Dawniej prawo zakazywało kontaktów seksualnych ze zwierzętami głównie ze względu na obawy przed domniemanymi "krzyżówkami" (por. mitologiczny Minotaur). W dzisiejszych czasach wiadomo już, że to niemożliwe. Co jest jednak bardzo przykre, znakomita większość ustaw przeciwko zoofilii wprowadzonych w krajach europejskich została wprowadzona całkiem niedawno, już w XXI wieku (Niemcy, Dania, Holandia), głównie w wyniku ujawnienia praktyk prowadzących do okaleczania zwierząt.
Ponadto w przypadku zwierząt dość trudno ustalić, czy zwierzę nie jest przymuszane do praktyk seksualnych bądź przysposabiane do nich przez tresurę. Podobnie zresztą uważa się, że seks z osobą niepełnoletnią, nawet w przypadku zgody tejże osoby, nie jest w porządku, ponieważ wspomniana osoba nie jest jeszcze wystarczająco dojrzała, żeby móc podejmować taką decyzję.
Oczywiście chciałbym żyć w świecie, w którym piraci drogowi są odpowiednio karani, lekarze dobrze opłacani, natomiast jeśli pies ma ochotę wskoczyć na kobietę a ona ma ochotę mu na to pozwolić, podczas gdy Stefek chce na to popatrzeć, a Marian chce zrobić z tego video i wysłać Zenkowi – to fajnie, nikomu nie dzieje się krzywda i wszystko jest legalne. Ale zdaję sobie też sprawę, że uszczęśliwienie społeczności zoofilskiej znajduje się na szarym końcu listy zadań naszych ustawodawców – o ile w ogóle zostało tam umieszczone.
 
Wydaje mi się że taki świat jaki napisałeś byłby fajny ale niestety daje dużo możliwości do działań przestępczych bo o ile taka samotna kobieta w zaciszu swojego domu nikomu nie zaszkodzi i przynajmniej by miała poczucie że jak ktoś zobaczy przez okno to nie będzie jej ścigała policja tak wizja grup zorganizowanych wywożących zwierzęta ze schronisk tylko po to żeby je parę razy wykorzystać w swoich "domach publicznych" a potem (nie ukrywajmy tego) zabić pewnie jak nie będą miały siły dalej uprawiać seksu. Przedtem by były pewnie szprycowane jakąś wiagrą dla zwierząt i trzymane w tragicznych warunkach. Nie ukrywając to nadal w naszym kraju czy za granicą takie sytuacje dotykają młode dziewczyny i pomimo tego że sutenerstwo jest nielegalne to ludzie czują się pewnie no bo im nic nie grozi za korzystanie z takich usług. Z drugiej strony jak już pisałeś to pies nie powie czy był zmuszany do czegoś czy nie bo jeśli prostytutka zechcę złożyć zawiadomienie to na pewno im to ułatwi sprawę. Moim zdaniem państwo nie powinno walczyć z zoofilą ogólnie a z osobami które chcą pobierać pieniądze za takie rzeczy a już totalnie powinni się skupić na pedofilii gdzie to ludzie są krzywdzeni i potem mogą mieć traumę do końca życia.
 
Jest taka jedna rzecz, nazywa się "Kodeks karny" gdzie za obcowanie ze zwierzęciem można dostać od 3 miesięcy do 5 lat. Możesz dostać też kare w wysokości od 1000 do 100 000 zł które musisz przeznaczyć na cel związany z ochroną zwierząt. Nie sądzę żeby ktokolwiek chciał pójść siedzieć za kogoś bo ktoś nie dotrzymał dyskrecji albo co gorsza żeby w naszym katolickim kraju czyjaś rodzina i sąsiedzi się dowiedzieli o tym co robił. Posiadanie i/lub rozpowszechnianie treści o charakterze zoofiliskim jest tak samo karane co dziecięca pornografia czyli od 2 do 12 lat pozbawienia wolności więc nic dziwnego że nikt nie chce nagrywać filmów lub spotykać się ;)
Wydaje się nierealne by zoofilia podpadała pod te same ramy karne co pedofilia... Ale takie realia, zupełnie jakby ustawodawca nie widział różnic.
 
wizja grup zorganizowanych wywożących zwierzęta ze schronisk tylko po to żeby je parę razy wykorzystać w swoich "domach publicznych" a potem (nie ukrywajmy tego) zabić pewnie jak nie będą miały siły dalej uprawiać seksu. Przedtem by były pewnie szprycowane jakąś wiagrą dla zwierząt i trzymane w tragicznych warunkach..
Tu mnie zastrzeliłeś, bo faktycznie nawet mi to przez myśl nie przeszło. A powinno, bo spotkaliśmy kiedyś człowieka, który faktycznie psy traktował jak zabawki seksualne, co zresztą stało się przyczyną naszej dość krótkiej znajomości.
 
Back
Top