Na spacerze

Rokita

Tourist
Jest tu ktoś kogo pies pokrywa regularnie na spacerach?
To uczucie kiedy on od ciebie tego wymaga podgryzając jest nie do ogarnięcia.
Ale ryzyko przyłapania to przyznam stres, jest ktoś kto radzi sobie z tego typu stresem strachem?
 
Cześć. Posiadam parę pokryć w terenie :) Tylko raz zrobiłem to tak jakby na przypale. Czyli na spacerze w lesie szukałem miejsca dość schowanego i dam dałem. Było to dość ryzykowne i mało komfortowe. Teraz zawsze mam kogoś do pilnowania :) Czyli nie idę sam. Jak ma się kogoś zaufanego w klimacie do pomocy jest to bardziej bezpieczniejsze i można dłużej się nacieszyć przyjemnością. I najlepiej wcześniej sobie wypatrzeć miejsce do takich zabaw.
 
Back
Top