jak sie zaczela przygoda z animal?

U mnie to od filmiku w bardzo młodym wieku, miałem później psa, dosyć małego ale kutasa miał przedniego. Pare razy miałem go w sobie ale niestety już po osiągnięciu erekcji dzięki dłoni. Raz dałem mu się wyruchać w usta(btw jeśli ktoś ma jakieś fajne filmy z aktywnym seksem oralnym z psem albo koniem to śmiało podrzucajcie). Potem długo nic i zainteresowałem się starszą suką na działce. Miała bardzo ciasną cipke także nic z tego nie wyszło :/ ale pchała się na niego jak tylko mogła! Teraz ostatnio oddałem się większemu psu znajomej, niestety został wykastrowany już, a szkoda bo to już nie to samo :( to była chyba najlepsza rzecz, anal z nim (niestety bez „węzła”, nie zdążyłem to tego nauczyć). Aktualnie spróbuje się otworzyć przed moją partnerką bo wcale bym się nie zdziwił jeśli by się jej to spodobało. W każdym razie, jeśli jest jakaś koleżanka z Warszawy z pieskiem to zapraszam do kontaktu! :) mam nadzieje ze tez się podzielicie chętniej swoimi wrażeniami. Żałuje tył ze niczego nie nagrałem.
 
U mnie dość młodo, wiadomo,burza hormonów i świerszczyki, nagle wpadłem na pomysł że moja suczka może mi zrobić dobry oral.. teraz bardziej kręcą mnie kobiety w akcji, ze szczególnym wskazaniem na emocje jakie takiemu aktowi towarzyszą
 
U mnie.. mozecie nie wierzyc ale.. Zaczelo sie od tego ze czesto rodzicow podgladalem jak sie ruchaja.. i kiedys jak mysleli ze psie poszedlem popatrzec jak sie bawia.. a do tego jeszcze pies dziwnie dyszal i piszczal troche.. zatem ciekway bylem co sie dzieje.. okazalo sie ze rodzice bawili sie z owczarkiem niemiecki. Pierw matka obciagala psu a ojciec jej robilem minete i ja ruchal a potem owczarek ja ruchal ia matka obciagala psu, ale ttez widzialem jak ojciec obciagal psu sam i tez razem z matka. oraz jak ojciec byla ruchany przez psa i matka mu obciagala i sie patrzyla i palcowala.. tak na mniew to podzialalo ze kutas w ciagu sekundy stal sie twardy jak skasla i szyvbko walac doszedlem momentalnie ale dalej stal i byl twardy jak skala.. doszedlem kilka razy, jak skonczyli to szybko polecialem do luzka, matka do mnie zjarzala i myslala ze psie i tymi ustami co obciagala psu i ojcu dala mi buzi a ja niby spalem.. tak mnie to zajaralo ze znow musialem sobie zwalic. A potem mialem to w myslach i lkiedys jak kapalem sie i bylem sam wyszedlem z wanny i sie wycieralem a owczarek podszedl i mnie zaczal lizac po kutasie, jakos odrazu mi stanal i wiedzialerm ze to jest to co pokocham. Normalnie jak mnie lizal to czulem sie jak w niebie lizal mnie a ja sobie walilem i polecialem mega duzym wytryskiem. Od tego sie zaczelo :)
 
It was similar with me once I came across a conversation of elders about such things later I saw on VHS huge horse cocks and at the end there was a dog no stood me like never amazing impressions
 
Giant Schnauzer jak kto woli sznaucer olbrzym miał może nie długiego ale grubego był wspaniały pierwszy raz trochę bolał ale nic co się nie da znieść
 
masturbacja małego kundelka potem moja sunia owczarek niemiecki marze o byciu zawiązanym przez psa
 
Ja widziałem filmy w necie, ale sam nie miałem psa niestety. Poznałem w necie gościa bi lub gay, nie pamietam. Miał jamnika. Kilka razy się bzykaliśmy (ja i ten kolega). Przed którymś spotkaniem zapytałem się go niby w żartach, czy może zrobimylaskę jego jamnikowi i - zgodził się ;) Za pierwszym razem wyszło nieporadnie trochę- stres , wiadomo ;) Ale za drugim (i niestety ostatnim :( ) razem już było ok. Do tego stopnia, że się spuścił ;) Fajny smak ;) To było z 10 lat temu i od tego czasu NIC z żadnym pieskiem :( Ale chcę kupić jakiegoś niewielkiego i od małego uczyć go zabawy ;)
Warszawa, jakby co ;)
 
Super mialeś akcje. Jak czytałem to wyobraźnia zaczęła działać i chyba bym tak samo się zachował jak Ty. A w jakim byłeś wtenczas wieku?
U mnie.. mozecie nie wierzyc ale.. Zaczelo sie od tego ze czesto rodzicow podgladalem jak sie ruchaja.. i kiedys jak mysleli ze psie poszedlem popatrzec jak sie bawia.. a do tego jeszcze pies dziwnie dyszal i piszczal troche.. zatem ciekway bylem co sie dzieje.. okazalo sie ze rodzice bawili sie z owczarkiem niemiecki. Pierw matka obciagala psu a ojciec jej robilem minete i ja ruchal a potem owczarek ja ruchal ia matka obciagala psu, ale ttez widzialem jak ojciec obciagal psu sam i tez razem z matka. oraz jak ojciec byla ruchany przez psa i matka mu obciagala i sie patrzyla i palcowala.. tak na mniew to podzialalo ze kutas w ciagu sekundy stal sie twardy jak skasla i szyvbko walac doszedlem momentalnie ale dalej stal i byl twardy jak skala.. doszedlem kilka razy, jak skonczyli to szybko polecialem do luzka, matka do mnie zjarzala i myslala ze psie i tymi ustami co obciagala psu i ojcu dala mi buzi a ja niby spalem.. tak mnie to zajaralo ze znow musialem sobie zwalic. A potem mialem to w myslach i lkiedys jak kapalem sie i bylem sam wyszedlem z wanny i sie wycieralem a owczarek podszedl i mnie zaczal lizac po kutasie, jakos odrazu mi stanal i wiedzialerm ze to jest to co pokocham. Normalnie jak mnie lizal to czulem sie jak w niebie lizal mnie a ja sobie walilem i polecialem mega duzym wytryskiem. Od tego sie zaczelo :)
 
Gdy miałem 10 lub 11 lat rodzice mieli owczarka niemieckiego. Dodam że pierwsze filmy porno zacząłem oglądać w wieku 8 lat więc szeroko pojęty seks już mnie interesował. Także pies mnie zainteresował. W tamtym czasie tylko mu trzepałem ale uwielbiałem to, jego czerwonego kutasa, jego ruchy jakby dupczył. Często mu tak robiłem dobrze. Nawet na klatce schodowej i teraz czasami się zastanawiam co by było gdyby ktoś mnie nakrył z takimi zabawami. Niestety pies nie pożył długo. Później rodzice mieli kundelka, suczkę coś jakby sznaucer miniaturka. Były tylko palcóweczki. Po tej suczkę rodzice kupili labradoru. Też sukę. Tej wkladałem kutasa w cipkę i dupke. W wieku 24 lat wprowadziłem się do dziewczyny i od tego czasu nie miałem kontaktu ze zwierzakami oprócz trzepaniu kilka razy psiakowi wujka z dwa lata temu. Obecnie mam upatrzonego szczeniaka i mam nadzieję, że to będzie kilka miłych i przyjemnych wspólnie spędzonych lat. Dodam, że mieszkam z partnerką i niestety nie wie o mojej drugiej miłości.
 
Podczas pierwszego lockdownu koleżanka dla żartu przesłała mi filmik z kobietą i psem, do którego dołączyła zabawny komentarz. 🤔 coś w stylu: "jak lockdown dłużej potrwa, to będzie trzeba sobie jakoś radzić." W przeciwieństwie do niej nie mam psa, ale filmik mnie zaciekawił 😊
Pozazdrościć tak otwartej koleżanki :)
 
Podczas pierwszego lockdownu koleżanka dla żartu przesłała mi filmik z kobietą i psem, do którego dołączyła zabawny komentarz. 🤔 coś w stylu: "jak lockdown dłużej potrwa, to będzie trzeba sobie jakoś radzić." W przeciwieństwie do niej nie mam psa, ale filmik mnie zaciekawił 😊
Ciekawe, czy przesłała Ci ten filmik tylko dla śmiechu, czy może też ją to kręci, a chciała wybadać grunt i przekonać się, jak zareagujesz. Jak widać, po czymś takim może łatwo bezpiecznie obrócić wszystko w żart, ale to nie znaczy, że taka była jej prawdziwa intencja. Podjęłaś z nią jakkolwiek później ten temat?
 
U mnie zaczęło się od znalezionego przez przypadek filmiku i jakoś tak dalej poszło, choć nie ukrywam ze fajnie byłoby kogoś poznać jednak w towarzystwie raźniej.
 
W moim przypadku zaczęło się w wieku 15-16 lat . Wieczorem wracając z zakrapianej imprezy u kolegi i po oglądaniu pornosow no jeden filmik był też w temacie animal ze świnka nabrałem ochoty na zwalenie sobie konia ale pomyślałem że co tam będę walił konia jak w chlewie jest świnka więc wstąpiłem na mały numerek. Na początku maciora nie chciała stać ale po chwili stała jak wryta i mogłem ja ruchać i tak się zaczęła moja przygoda z animal. Potem była krówka cielaczek i suczka .
 
Moja przygoda z Animal zaczęła się na początku lat 90tych. Miałem z 13 czy 14 lat i co drugi weekend jeździłem z przyszywanym kuzynem do jego dziadka na wieś. Jego dziadek miał tam duże gospodarstwo. Któregoś razu zauważyłem na jednym z pastwisk ogiera uganiającego się za klaczą. Zainteresowany sytuacją podszedłem bliżej by zobaczyć co tam się dzieje. Zafascynowany obserwowałem grę wstępną a potem stosunek, podniecało mnie to do szaleństwa. Potem szukałem okazji by podglądać konie, przy ich pielęgnacji i oporządzaniu było aż nadto możliwości by zapoznać się z nimi bliżej i tak to poszło. Zakochałem się w koniach i tak mi już pozostało.
 
U mnie zaczęło się od znajomej ze wspomnianego portalu, która wśród wielu dyskusji opowiadała mi, jak kiedyś pies sąsiada przeszedł przez dziurę w płocie do jej ogródka, akurat kiedy opalali się nago razem z mężem, pies zaczął się do niej dobierać, a że byli po paru drinkach na słońcu to mu trochę pozwolili, choć znajoma szybko się speszyła. Psiak się tak rozochocił, że zaczął przychodzić częściej, a i ona też się rozkręciła i gdy nie było męża w domu to pozwalała mu na wszystko. Tak naprawdę to nie wiem czy nie zmyślała, żeby trochę zabłysnąć, ale na pewno uruchomiła mi nowe pokłady… zaciekawienia. Do tego stopnia, że na ZS spędziłem dość dużo czasu, a w końcu znalazłem Was tutaj.
 
U mnie się zaczęło jak znalazłem na jakiejś stronce z porno film z udziałem psa i tak mnie to zaczęło podniecać, że zacząłem szukać więcej tego typu filmików, z coraz to różniejszymi gatunkami zwierzaków. Później chciałem spróbować ze swoją suczką, ale jest zbyt mała, więc jedyne co mogłem zrobić to palcówkę, minetkę lub dać jej kutaska do wylizania. Dodatkowo jak na razie studiuję i mieszkam z rodzicami, więc większego psa nie ogarnę, a mam też mało sytuacji kiedy mógłbym się jakoś zabawić bo w domu prawie cały czas ktoś jest, więc moją jedyną opcją na ten moment jest znalezienie kogoś kto pozwoliłby mi zabawić się z jego zwierzakami
 
Last edited:
Back
Top