Fantazje...

RickoPL

Tourist
Aby ożywić polskie forum, może ktoś opisze swoje największe i najbardziej perwersyjne fantazje dotyczące miłości ze zwierzaczkami?
 
Może nie perwersyjne ale moja przygoda z zoo zaczęła się z pieskiem którego miałem od dzieciństwa, był moim przyjacielem, a jak wszedłem w wiek dojrzewania to i więcej sie we mnie obudzilo. Niestety wtedy bladego pojęcia nie miałem że źle do tego podchodzę, i mało co nam wychodziło. Jak po kilku dziesięciu próbach udało mu sie dobrze zaaplikowac i zerwać gwint po chwili przyjemności tak urósł że w ostatnim momencie ucieklem sprawiając i jemu i sobie ogromny ból, po tej sytuacji tylko raz na jakiś czas pozwalał na oral. A puentując bo się rozpisałem, chciałbym nabrać doświadczenia i w odpowiednim momencie od małego wyszkolić sobie kumpla i kochanka, przy którym nie popełnie błędu i będę mógł dawać mu przyjemność. ;)
 
Jak mialem 16 lat sasiedzi wyjechali na wakacje i poprosili mnie czy za drobna oplata nie podlewal bym im kwiatkow wyprowadzal i karmil psa (suczka)itp. Jak poszedlem do nich drugiego dnia znalazlem porno jescze wtaedy na vhs Zaczalem ogladac i robic sobie dobrze a ta suczka podeszla i lizala mi kutasa Tak sie napalilem ze obrucilem ja tylem i wszedlem w nia Uczucie bylo zajebiste byla mokra goraca i ciansa Podobalo sie jej bo co jakis czas miala skurcze cipki co bylo jescze bardziej podniecajace Od tego wieczoru co dziennie bawilem sie z nia Pod koniec sama sie nastawiala :)
 
ja chcialbym bardzo z koniem -- zobaczyc czy jego paleczka wejdzie do mej dupci, oraz poczuc ten wielki spust z jego palki na mnie calego i do buzi, tez chcialbym z knurem, bo po filmach jak widze to musi byc fajne uczucie jak ten jego kutasek tak fajnie sie wkreca w dziureczke :) i chcialbym tez gang-bang z psami aby kazdy mnie caly czas kryl i aby ma dupcia byla pelna spermy i cialo oraz ostro zajechana przez pieski :) no i tez animalek jakis z shemale :)
 
widze ze procz fantazji to jeszcze mozna sie podzielic jak to sie zaczelo.. zatem napisze :) historia prawdziwa, ci co nie beda wierzyc ich sprawa. Zaczelo sie to od tego ze przypadkiem jak mieszkalem z rodzicami i w nocy sie obudzilem uslyszalem jak oboje jecza i dyszenie psa, bylo to dla mnie dziwne tzn nie ich jeki tylko dyszenie psa, zakradlem sie po cichu i delikatnie, juz wczesniej wiedzialem ze rodzice sa mega zboczeni itp, zbawy na kam spotkania z parkami bi itp, ale wtedy to bylo cos co mnie juz wprowadzilo w trans ze oni sa mega bez tabu. Zobaczylem jak jak pies rucha ojca a matka ojcu obciaga kutasa, i pozniej tez jak matke pies ruchal a ojciec byl pod nimi i ja lizal i potem tez dawal jej do obciagania jak pies ja ruchal. Powiem jedno ,bylem tak kurwa zajarany,w takim stanie, ze kutasa momentalnie mi stanal i byl tak twardy jak kamien, tak bylem nabuzowany ze jak glupi zaczalem walic konia, i w pewnym momecie zapomnialem o tym ze moge zostac nakryty przez nich, i ze bedzie tez im nie zrecznie itp. podniecenie wzielo gore i walilem tego kutasa twardego jak skala ostro, a z 15 min tam stalem i podgladalem ich. Final ojca spustu na twarz matki jak i psa na jej twarz byl tez finalem mojego spust na reke, ja pierdole to byl odlot tyle spermy poszlo gestej ze to szok, najwidocznej widok zabawy rodzicow z psem tak opor na mnie podzialal. nim sie zorientowalem to oni sie zbierali do lazienki i w ost momecie polecialem do lozka, zaraz matka przyszla a ja udawalem ze spie ( chyba sie nie kapnela ze jest inaczej ) i nie wiem czemu ale pocalowal w czolku i poglaskal i poszla do lazienki. Czulem z jej ust sperme ojca i psa i zapach z jej rak ich kutasow jak jej soczkow. odrazu znow mi stanal, i musialem zwalic.kolejne dni to ciagle mialem w oczach i nocna zabawe, pojechali na zakupy i przejzalem ukryte plyty ojca, z filami k9 i animal farm oraz tez zdjecia i filmiki matki. Moze to dziwne ale jakos mnie patrzenie na matke jaralo. pozniej jakos wrocilem do normalosci tzn trybu zycia az ktoregos dnia nie bylo nikogo w domu i po meczu poszedlem sie kapac, drzwi od lazienki byly otwarte i jak wychodzilem z wanny to pies stal obok mnie i jak wycieralem glowe to zaczal mnie sam lizac po kutasie. Pierw bylem troche w szoku,ale szybko zauwazylem ze to jest zajebiste i ze kutasa bardzo szybko zrobil sie twardy i sztywny - odrazu pomyslalem ze mnie to mega jara i jeszcze odrazu w myslach mialem widok rodzicow i pieska, wiec dalem mu lizac kutasa i jaja a sam sobie trzepalem i wylalem ostro duzo spermy na pysk psa troche mu do buzi i ogolnie na podloge. I od tego czasu jak tylko rodzice jechali nawet gdzies na chwile to ja korzystalem z okazji czy nawet na wyjsciu na spacer z psem. i od tego sie zaczelo, a potem chcialo sie wiecej i coraz to nowzych doznan.
 
Piszę swoja przygodę. Pierwszy raz, sorki za gramatykę itp. sprawy.

Mój perszy raz.


Było to za czasów szkoły, miałem jakieś naście lat. W moich czasach nie było internety tak powszechnego ja dzisiaj, co najwyższej gazetki. Tematem Animal nie interesowałem za bardzo tylko cipki i jeszcze raz cipki :). Jak wreszcie miałem w domu dostępem do neta to przez przypadek zobaczyłem jak pies dyma kobietę. Podnieciło mnie to bardzo, bardziej od widoku cipki koleżanki, taka tam dawna zabawa w doktora z Magdą:) Jak wiadomo za młodu robi się pewne eksperymentu i tym podobne. Więc na wakacje razem z kolegą oglądaliśmy gazety porno, zdobyte w ten lub inny sposób. Po dawce podniecenia i spólnego walenia postanowiliśmy spróbować jak to jest. Jako że byłem pierzy to wypiłem się a kolega wsadził mi w tyłek swojego kutasa, po czym dostał. Zrobiłem to samo z nim. Było ciekawie i tyle. Za jakiś czas udało mi się namówić kierzankę Magdę, bałem się strasznie że zajdzie w ciąże itp. Taka propaganda moich czasów. W ramach dogadania, udało się zaliczyć anal z nią. Zaliczyłem z nią stosunek analny w krzakach było jak dla i jej mnie spoko, tylko jak wiadomo podczas analu pewne rzeczy mogą się w czasie pojawić :). Mi to nie przeszkadzało. Z roku na rok widziałem coraz więcej filmów typu animal. Nie potrafiłem tego wyjaśnić, strasznie mnie to podniecało biorąc po uwagę związek z Magdą. Po paru filmach w necie postanowiłem spróbować jak to jest z psem. W moim domu był pies typu kundel, czyli nie więcej niż do kolana wzrostu itp. Mieszaniec typu wszystko. Wiedziałem kiedy nie będzie w domu rodziców i w jakim czasie. Postanowiłem więc spróbować. Po powrocie ze szkoły poszedłem się wykąpać. Po czym wyszedłem z łazienki nagi i zawołałem Filipa, tak wabił się pies. Jak przybiegł i mnie zobaczył to nic nie zrobił tylko usiadł. Ja z podniecenia chwili miałem sterczącą pałę. Delikatnie kucnąłem i przyłożyłem mu do pyszczka. Fili zaczął liżąc mój żołądź. strasznie mnie mnie to pocieniło. Postanowiłem zrobić jak na filmach czyli kucnąć na czworaka i czekać na pokrycie, byłem psychicznie na to gotowy. A filip nic. Nie wiedziałem o co chodzi, jedyne co robił mój pupil to właził pode mnie i mnie lizał po penisie. Nie wieszałem o co chodzi. Postanowiłem go trochę dobudzić ,to znaczy pomacać go po penisie i trochę pobudzić, jak na filmie :) . skutkiem tego działania był taki że wskoczywszy na mnie i zaczął sondować sowim przyrodzeniem. Po paru próbach udało się trafić. Wbił m się we mnie swoimi przednimi pazurami tak aż zostawił ślad i poczułem jego penisa w sobie. Nigdy wcześniej nie doświadczyłem takich doznań, było to rokosz z podnieceniem. Wszedł we mnie z pełną intensywnością, napierał mocą oraz zwierzęcym instynktem inaczej niż zabawa z kolegą, czułem jego prącie ocierające się o moją ciapkę, czułem jego jądra obijające się o moje pośladki. Czułem jego każde pchnięcie, czułem rozkosz a mój penis stał się nabrzmiały jak nigdy kol wiek. Po takim napieraniu poczułem w sobie coś. Nie wiedziałem o co chodzi, to coś rosło we mnie coraz bardziej, aj czułem napieranie na moją cipkę. Po chwili Filip szybko przekręcił się, jaki widziałem na filmach. W tym momencie ograną mnie strach i poczułem ból w środku mieszany z rozkoszą. Oraz nasuwały się pytania jak długo to potrwa, czy rodzince mnie nakryją, czy wszystko będzie ok. Po paru minutach dostałem wytrysku, nie wiedziałem jak i dla czego ale czułem się jak nigdy dotąd i było mi wszystko jedno co się stanie. Po jakimiś czasie poczułem że Filip się wyrywa,poczułem delikatny bul i w miedzy czasie usłyszanemu magiczne POP, jak korek od szampana. Poszyłem natychmiast ulgę ,niesamowite spełnienie i ciepłą ciecz wypływająca po mich nogach. Byłem w tym stanie przez parę minut i było mi wszystko jedno czy nakryją mnie rodzice czy nie. Po tym doznani postanowiłem poszukać informacji co we mnie urosło i dlaczego dostałem. Dowiedziałem się że miałem knota w sobie oraz dla czego dostałem. Od tamtej pory poznałem magię konta. Dawałem dupy Psom kiedy nadarzyła się okazja w różnych sytuacjach i różnej rasy ale to inna historia.


Pozdrawiam.
 
Last edited:
widze ze procz fantazji to jeszcze mozna sie podzielic jak to sie zaczelo.. zatem napisze :) historia prawdziwa, ci co nie beda wierzyc ich sprawa. Zaczelo sie to od tego ze przypadkiem jak mieszkalem z rodzicami i w nocy sie obudzilem uslyszalem jak oboje jecza i dyszenie psa, bylo to dla mnie dziwne tzn nie ich jeki tylko dyszenie psa, zakradlem sie po cichu i delikatnie, juz wczesniej wiedzialem ze rodzice sa mega zboczeni itp, zbawy na kam spotkania z parkami bi itp, ale wtedy to bylo cos co mnie juz wprowadzilo w trans ze oni sa mega bez tabu. Zobaczylem jak jak pies rucha ojca a matka ojcu obciaga kutasa, i pozniej tez jak matke pies ruchal a ojciec byl pod nimi i ja lizal i potem tez dawal jej do obciagania jak pies ja ruchal. Powiem jedno ,bylem tak kurwa zajarany,w takim stanie, ze kutasa momentalnie mi stanal i byl tak twardy jak kamien, tak bylem nabuzowany ze jak glupi zaczalem walic konia, i w pewnym momecie zapomnialem o tym ze moge zostac nakryty przez nich, i ze bedzie tez im nie zrecznie itp. podniecenie wzielo gore i walilem tego kutasa twardego jak skala ostro, a z 15 min tam stalem i podgladalem ich. Final ojca spustu na twarz matki jak i psa na jej twarz byl tez finalem mojego spust na reke, ja pierdole to byl odlot tyle spermy poszlo gestej ze to szok, najwidocznej widok zabawy rodzicow z psem tak opor na mnie podzialal. nim sie zorientowalem to oni sie zbierali do lazienki i w ost momecie polecialem do lozka, zaraz matka przyszla a ja udawalem ze spie ( chyba sie nie kapnela ze jest inaczej ) i nie wiem czemu ale pocalowal w czolku i poglaskal i poszla do lazienki. Czulem z jej ust sperme ojca i psa i zapach z jej rak ich kutasow jak jej soczkow. odrazu znow mi stanal, i musialem zwalic.kolejne dni to ciagle mialem w oczach i nocna zabawe, pojechali na zakupy i przejzalem ukryte plyty ojca, z filami k9 i animal farm oraz tez zdjecia i filmiki matki. Moze to dziwne ale jakos mnie patrzenie na matke jaralo. pozniej jakos wrocilem do normalosci tzn trybu zycia az ktoregos dnia nie bylo nikogo w domu i po meczu poszedlem sie kapac, drzwi od lazienki byly otwarte i jak wychodzilem z wanny to pies stal obok mnie i jak wycieralem glowe to zaczal mnie sam lizac po kutasie. Pierw bylem troche w szoku,ale szybko zauwazylem ze to jest zajebiste i ze kutasa bardzo szybko zrobil sie twardy i sztywny - odrazu pomyslalem ze mnie to mega jara i jeszcze odrazu w myslach mialem widok rodzicow i pieska, wiec dalem mu lizac kutasa i jaja a sam sobie trzepalem i wylalem ostro duzo spermy na pysk psa troche mu do buzi i ogolnie na podloge. I od tego czasu jak tylko rodzice jechali nawet gdzies na chwile to ja korzystalem z okazji czy nawet na wyjsciu na spacer z psem. i od tego sie zaczelo, a potem chcialo sie wiecej i coraz to nowzych doznan.
Też bym chciał swoich rodziców w takiej sytuacji przyłapać
 
Mój pierwszy raz to podglądanie jak kopulują psy miałem wtedy jakieś dziesięć jedenaście lat.
Od tego czasu chciałem mieć psa
Pierwszy mój prawdziwy sex z psem to gwałt, spalony i napity obudziłem się po niezłej bibie u kolesia w domu.
Po wyjściu z prysznica nie miałem sił i ochoty ubierać się w brudne spocone łachy
Wszedłem nagi do przedpokoju gdzie były szafy a przy okazji legowisko psa, jego pies rottweiler zaczął na mnie warczeć w ten sposób że zamarłem w bezruchu, podszedł i na chama włożył mi łeb między nogi zaczął mnie lizać, kiedy odwróciłem się opierając o ścianę jednocześnie patrząc czy nikt się nie budzi on praktycznie wkładał mi już język do dziurki, ciągle warczał cicho jakby poszczekiwał skakał przednimi łapami chcąc ściągnąć mnie w dół, miałem strach
 
No ja na pewno kiedyś chciałabym przekonać tyle kobiet aby słuzyly mojemu chłopakowi że będzie się czuł jak w haremie ale oczywiście to ja będe tą co będzie go wspierała jak reszta będzie go obmacywała
 
Można można, zajrzeć do słownika również. Aby innych nie szczypało w oczy. Miłego pisania, fantazje temat rzeka, każdy ma jakieś swoje, często bardzo mokre i mięsiste haha 😆

Meg
Faktycznie, być może powinienem skorzystać z słownika, każdemu zdarza się pomylić. :p
A wątek od fantazji to myślę że warto się nimi dzielić, zwłaszcza jeżeli dotyczą tematyki forum
 
Skąd u ciebie fascynacja konikami? Jakieś lore?

Meg
Nic szczególnego, prosta ciekawość wielkości i ilości kremiku. Zaczęło się chyba od erp. No i po prostu moim zdaniem wyglądają ładniej od psowatych (do których nic nie mam), bardziej zachęcająco. No i konik jest dla mnie z jakiegoś powodu bardziej akceptowalny niż pies w którym widzę towarzysza ale nie potencjalnego "partnera" do zabawy, że tak to ujmę.

A jak mogę spytać, jakieś Twoje fantazje czy początki?
 
Dawno temu się zaczęło jak podczas rodzinnej imprezy podczas gry w twistera wskoczył na mnie znienacka mój pies. Nic się co prawda wtedy jeszcze nie stało ale kosmate myśli zakiełkowały na podatnym gruncie 😚

Meg
Ciekawy początek, ja z konikami niestety nie miałem okazji do niczego. Miłego dzionka i dzięki za rozmowę :D
Oraz oczywiście dobrych okazji do zabawy z pieskami.
 
Back
Top